W Poznaniu tej zimy zamarzła 1 osoba. W mieście stanęły namioty termiczne dla potrzebujących
Ustawiło je stowarzyszenie Zupa na Głównym, a zakup dofinansowało miasto.
Z 15 namiotów mogą korzystać osoby w kryzysie bezdomności, które z różnych powodów nie chcą skorzystać z pomocy oferowanej przez miejskie instytucje, w tym nie chcą przenieść się w trakcie mrozów np. do schroniska. Takie namioty typu igloo mogą uchronić przez śmiercią z wychłodzenia.
- Statystycznie w Polsce każdego roku zamarza około stu osób. W Poznaniu tej zimy zamarzły już trzy. Można się temu biernie przyglądać, ale można też spróbować coś zrobić. My wybraliśmy to drugie rozwiązanie - mówi Wioletta Bogusz ze stowarzyszenia Zupa na Głównym. - Liczymy też na to, że gdy uda nam się już uratować komuś życie lub zdrowie, to łatwiej jest też później nawiązać z nim relację, porozmawiać, pomóc w wyjściu z kryzysu bezdomności - dodaje.
Przemysław Piwecki ze straży miejskiej nie potwierdza informacji, by tej zimy w Poznaniu zamarzły trzy osoby. - Mamy wiedzę o jednej osobie, która w stanie hipotermii trafiła do szpitala i zmarła - mówi.
Namioty termiczne będą używane w mieście do końca zimy. Następnie trafią do magazynu, by wrócić na ulice w kolejnym zimowym sezonie.
Najpopularniejsze komentarze