Zatrzymał się w centrum miasta, wysiadł z auta i "oddał mocz". Nie zwracał uwagi na innych ludzi
Do nieobyczajnego incydentu doszło w poniedziałek na terenie Kościana.
Mężczyzna miał podjechać na plac w centrum samochodem osobowym na gnieźnieńskich rejestracjach. Nie dość, że blokował przez chwilę wyjazd z parkingu innym kierowcom, to jeszcze w tym czasie opuścił swoje auto i poszedł oddać mocz. Nie zważał przy tym na innych przechodniów.
O niemoralnym wybryku powiadomił portal koscian.net, który umieścił kadr z nagrania monitoringu, na którym widać, jak mężczyzna już po załatwieniu potrzeby fizjologicznej udaje się do swojego auta.
Oddanie moczu w miejscu publicznym jest uznawane w prawie jako nieobyczajny wybryk i podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny od 1.500 złotych lub karze nagany - ostrzega koscian.net i dodaje, że blokowanie wyjazdu innym samochodom z parkingu również kwalifikuje się do otrzymania mandatu.
Najpopularniejsze komentarze