Wypadek w dyskotece. Sprawca usłyszał zarzut, pokrzywdzony w śpiączce
Do zdarzenia doszło około 4.00 w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Już w poniedziałek pisaliśmy o sytuacji, jaka miała miejsce w dyskotece w Mieleszynie. 24-latek z powiatu pilskiego popchnął tam 22-latka z Gniezna, który uderzył w szklaną balustradę na antresoli klubu. Ta pękła, przez co mężczyzna spadł z wysokości około 4 metrów.
Jak podaje moje-gniezno.pl, poszkodowany ma pękniętą kość potyliczną, a także krwiaka w głowie i jest obecnie w śpiączce farmakologicznej. Pijanego sprawcę zatrzymali ochroniarze, a następnie trafił na komendę policji. Okazało się, że miał dwa promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu sprawcy postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do 3 lat więzienia.
22-latek nie jest jedyną pokrzywdzoną osobą. Ucierpiała też 30-latka, na którą spadł fragment szkła. Na szczęście nie ma poważnych obrażeń.