2 dni przed świętami stracił wszystko w pożarze. Jest zbiórka
Do pożaru doszło w czwartek w Dusznikach na terenie powiatu szamotulskiego.
Zbiórkę pieniędzy uruchomiła córka mężczyzny, który mieszkał w spalonym domu. - Dom, w którym Tata spędził całe swoje życie, a kupili go jeszcze jego rodzice. Miejsce, z którym wiążą się wszystkie jego wspomnienia, w którym ja z bratem spędzałam dzieciństwo - tłumaczy.
- Na szczęście, w chwili kiedy wybuchł pożar, tata był poza domem. Nie chcę nawet myśleć o konsekwencjach gdyby był w środku. Ogień zlokalizowany był w takim miejscu, ze odciąłby mu drogę wyjścia - dodaje.
Już wiadomo, że dom nie nadaje się do ponownego zamieszkania. Został całkowicie zniszczony. - Tata w jednej chwili stracił dach nad głową, wyposażenie, wszystkie rzeczy osobiste, pamiątki rodzinne. Został tylko w tym, w czym wyszedł z domu. Bardzo prosimy ludzi dobrej woli o pomoc i wsparcie w odbudowie domu, a także poczucia bezpieczeństwa mojego taty - apeluje.
Zbiórkę można wesprzeć TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze