Kolizja z dzikim zwierzęciem. 5000 zł grzywny za pozostawienie go bez pomocy
Czasem, gdy zwierzę leśne wtargnie na drogę, możemy nie być w stanie odpowiednio wcześnie zareagować. Co robić, kiedy dojdzie do kolizji?
Przypominają o tym strażnicy miejscy ze Swarzędza, którzy tylko w czwartek dwukrotnie interweniowali w podobnych zdarzeniach. "Pierwsze miało miejsce na ulicy Transportowej w Garbach, a drugie na "Starej 5" między Kobylnicą a skrzyżowaniem z drogą do Uzarzewa. Jednego zwierzęcia nie dało się uratować i lekarz weterynarii musiał mu skrócić cierpienie, druga sarna będzie leczona" - przekazują strażnicy.
"Przy tej okazji apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności podczas jazdy przez zalesione tereny, zwłaszcza na ulicy Transportowej i jej przedłużeniu ulicy Borówki w Poznaniu bardzo często dochodzi do potrącenia dzikich zwierząt saren, dzików, lisów" - dodają i podkreślają, że na osobie uczestniczącej w takim zdarzeniu, czyli kierującemu pojazdem spoczywa obowiązek w miarę możliwości, do zapewnienia zwierzęciu stosownej pomocy czyli zawiadomieniu odpowiednich służb. "Za pozostawienie potrąconego, rannego zwierzęcia bez pomocy grozi kara grzywny do 5 000 zł"- przypominają.
Najpopularniejsze komentarze