Z promilami uciekając przed policją, staranował ogrodzenie. "Wracał do domu po obejrzeniu meczu"

Kierowca za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Śremie. Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego na ulicy Piłsudskiego dali kierującemu Mercedesem sygnał do zatrzymania się. Jednak prowadzący auto zaczął uciekać.

"Po krótkim pościgu, funkcjonariusze zauważyli, że mercedes zakończył jazdę na terenie śremskiej firmy, taranując jej ogrodzenie. Okazało się, że autem kierował 35-letni śremianin, który jechał z pasażerem. Mężczyźni byli pijani. Poinformowali, że wracają do domu po obejrzeniu meczu polskiej reprezentacji" - relacjonuje podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy policji w Śremie.

Kierujący Mercedesem miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.