Prezydent Duda: "Nie mamy w tej chwili jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił tę rakietę"

W nocy odbyło się też wystąpienie prezydenta RP w związku ze zdarzeniem na Lubelszczyźnie.
Andrzej Duda poinformował, że jest po wielu konsultacjach międzynarodowych m.in. z sekretarzem generalnym NATO oraz prezydentem USA.
Prezydent złożył wyrazy współczucia dla najbliższych dwóch obywateli, którzy zginęli w wyniku wybuchu. "Nie mamy w tej chwili jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił tę rakietę. Prowadzone są czynności śledcze. Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej" - podkreślił.
"Jestem po całym szeregu konsultacji międzynarodowych" - mówił prezydent. "Zobowiązania sojusznicze obowiązują. Stany Zjednoczone stoją z nami na straży bezpieczeństwa" podkreślił. "Sojusz Północnoatlantycki jest w stanie gotowości. Wzmocniliśmy gotowość polskich sił zbrojnych, także obrony powietrznej. Nasze samoloty będą wspierane przez samoloty sojusznicze. Działamy spokojnie i w sposób rozważny" - przekazał.
Na środę na godzinę 12:00 prezydent zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. "Proszę, aby wszyscy byli spokojni. Polscy żołnierze są na miejscu. Sojusznicze wsparcie dla nas jest, a zobowiązania są podtrzymywane. Pracujemy. Jutro kolejny ważny dzień - spotkanie RBN. Uznałem, że trzeba porozmawiać z przedstawicielami sceny politycznej" - mówił.
Najpopularniejsze komentarze