Reklama
Reklama

Świętomarcińskie rogale nawet po 137 złotych za kilogram? Powodem wzrostu cen wysokie rachunki za prąd

fot. Włodzimierz Hoppel
fot. Włodzimierz Hoppel

W piekarniach i marketach, jak co roku, pojawiły się już na początku listopada słynne rogale certyfikowane.

Certyfikowane rogale świętomarcińskie nigdy nie należały do tanich wypieków, ale klienci nie szczędzili sobie ich, ponieważ pojawiają się tylko raz w roku tuż przed i w czasie świąt przypadających na 11 listopada, czyli Dzień Świętego Marcina oraz Narodowe Święto Niepodległości.

Studiujesz? Chcesz poznać pracę dla miasta? Zimowe, płatne staże studenckie w Urzędzie Miasta Poznania Do 20 października br. aplikuj na www.poznan.pl/mim/staz/
REKLAMA

Jak zauważa Gazeta Wyborcza, w tym roku klienci coraz częściej wybierają najmniejsze rogale, czyli takie, które mało ważą. Chociaż nie brakuje również tych, którzy wielkopolski przysmak biorą w większych ilościach dla znajomych i rodziny. Przyznają, że rogale dzielą na pół, dzięki czemu słodka przekąska starcza na dłużej.

Mały punkt sprzedaży rogali, znajdujący się na przeciwko Starego Browaru na ul. Półwiejskiej, już we wrześniu bił cenowe rekordy. Wówczas kilogram rogali świętomarcińskich kosztował tam 129 zł - zauważa GW.

Ekspedientka jednej z cukierni w rozmowie z dziennikarzem Gazety Wyborczej przyznała, że rogale podrożały u nich od ubiegłego roku o 60%, głównie z powodu wzrosty cen za energię elektryczną. I tak ze 129 zł, zrobiło się 137 zł za kilogram rogali. Klienci zniechęceni ceną kupują ich coraz mniej, albo wybierają najmniejsze i w małych ilościach. Jeszcze inni wolą kupować je w niskiej cenie w markecie z biedronką w logo.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

IMGW ostrzega. Może być niebezpiecznie na drogach!
16℃
8℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
14.49 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro