Mamy nagranie tragicznego wypadku w Swarzędzu. Zaskakujące wnioski co do prędkości
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem.
Służby zgłoszenie o zdarzeniu odebrały około godziny 19. Z wiaduktu spadł samochód jadący ulicą Poznańską w kierunku Poznania. Volkswagen spadł ze skarpy i zatrzymał się na terenie zielonym przy ulicy Piaski. Kierowca był reanimowany. Nie udało się go uratować. Okoliczności tragicznego wypadku wciąż są wyjaśniane.
Tymczasem do naszej redakcji dotarło nagranie Czytelnika. Na filmie widać moment wypadku. Z filmu nie wynika, aby kierowca VW w momencie zdarzenia jechał z zawrotną prędkością. Nagranie pochodzi z kamerki, która rejestruje także prędkość w czasie jazdy. Prędkość osoby, która nagrała filmik wynosiła około 70 km/h. VW, który uległ wypadkowi dłuższy czas jechał przed kamerką, z porównywalną prędkością, ale tuż przed zdarzeniem zaczął przyspieszać. Po 'skoszeniu' znaków drogowych, a przed momentem uderzenia w przydrożny banner, w samochodzie zapaliły się świata stopu, co może wskazywać, że kierowca próbował hamować.
Poniżej nagranie samego uderzenia - mocno rozjaśnione, zwolnione i przybliżone:
Najpopularniejsze komentarze