Kolejny sprzeciw wobec organizacji Marszu Niepodległości w Poznaniu
Tym razem do prezydenta Poznania apelują działacze partii Lewica Razem.
Wielkopolski Marsz Niepodległości ma się odbyć 11 listopada. Rozpocznie się o 14.00 na Rynku Wildeckim, a jego uczestnicy przejdą do ronda Kaponiera, a stąd pod pomnik Ofiar Czerwca 1956 na placu Adama Mickiewicza. Organizatorami wydarzenia są członkowie KORWiN-a i Konfederacji.
Już w czwartek podawaliśmy, że organizacji marszu w naszym mieście nie chcą aktywiści z Kolektywu PyRa. - Poznań 11 listopada przez lata był wolny od nienawistnych haseł i - mówiąc bez ogródek - faszystowskiej propagandy , a teraz dołączyć ma do Warszawy czy Wrocławia. Dlatego właśnie apelujemy do władz Poznania o zakazanie tego przemarszu. Nienawiść, dyskryminacja, faszystowskie symbole, podżeganie do nienawiści i przemocy NIE mieszczą się w granicach wolności słowa oraz wyrażania poglądów - tłumaczyli.
Teraz swój sprzeciw wyrażają działacze partii Lewica Razem. W piątek i oni zaapelowali do prezydenta Jaśkowiaka o to, by nie wyrażał zgody na marsz. - W Poznaniu nie może być zgody na pogardę i terror jawnych wrogów demokracji i porządku konstytucyjnego - piszą w dokumencie. - Apelujemy do pana o ratowanie miasta oraz bezpieczeństwa życia, zdrowia i mienia jego mieszkanek i mieszkańców - dodają.
Miasto już w czwartek tłumaczyło, że nie ma prawnych możliwości, by zakazać przeprowadzenia zgromadzenia, które zostało wcześniej legalnie zgłoszone.
Najpopularniejsze komentarze