Donald Tusk w Wielkopolsce: "My naprawdę wygramy te wybory"
Zgodnie z zapowiedziami przewodniczący Platformy Obywatelskiej pojawił się w Ostrowie Wielkopolskim.
Na spotkaniu zorganizowanym we wtorek po południu w Starej Bibliotece w Ostrowie Wielkopolskim pojawiło się około 500 osób. "Dziękuję wam, bo wszyscy możemy mieć dziś satysfakcję. Od kilkudziesięciu godzin wszyscy w Polsce wiedzą, że to, co rok temu wydawało się niemożliwe, dziś jest w zasięgu ręki. My naprawdę wygramy te wybory" - mówił, nawiązując do sondażu Kantar Public, gdzie Koalicja Obywatelska ma większość, wyprzedzając PiS.
Tusk odniósł się też do obecnej sytuacji w kraju. "Nie chcę nikogo straszyć naprawdę, ale ja, będąc szefem Rady Europejskiej uczestniczyłem w procesie ratowania Grecji przed totalnym bankructwem. Dokładnie na kilka miesięcy przed krachem w Grecji, rentowność ich obligacji była podobna do tej, którą dziś ma Polska" - mówił. "Pieniądze z KPO dla Polski moglibyśmy odblokować w ciągu 2 tygodni. Tyle nam zajmie wyczyszczenie bałaganu w wymiarze sprawiedliwości, jaki zrobił PiS" - komentował.
Odniósł się też do sytuacji z węglem. "Po raz pierwszy w historii Polski ze Śląska jedzie się po węgiel do Gdańska. Dlatego pozytywnym programem jest odsunięcie ich od władzy i powrót do naturalnego modelu, gdzie węgiel kupuje się na Śląsku, a nie w Gdańsku. Tego węgla naprawdę by nie zabrakło" - mówił.
Przewodniczący Platformy obywatelskiej mówił też o dramatycznej sytuacji na granicy z Białorusią. "Granica Polski i Strefy Schengen musi być szczelna. Jeśli chcemy uchronić polską granicę i równocześnie zachować się humanitarnie, to niestety trzeba nad tym codziennie ciężko pracować i nie robić z tego propagandowej wojny" - komentował.
"Musi być prawda, rozliczenie i przede wszystkim zadośćuczynienie dla wszystkich ludzi przez nich pokrzywdzonych na różne sposoby. Nie chodzi o pojednanie na górze tylko o pojednanie na dole. Ujawnić, rozliczyć, zadośćuczynić. Wtedy będzie możliwe pojednanie" - przekonywał.
Najpopularniejsze komentarze