Jaśkowiak zaprasza na ring ministra Czarnka. "Urwałbym mu głowę, widać jaki on jest gruby i utyty"

We wtorek prezydent Poznania gościł na antenie Polsat News. W programie "Gość Wydarzeń" Bogdan Rymanowski poruszył między innymi kwestie dotyczącą słów ministra Przemysława Czarnka - "Panie Trzaskowski, panie Jaśkowiak, jeśli nie będziecie rozkradać pieniędzy, które wam przekazujemy, to na pewno będziecie mieć pieniądze na ogrzewanie i prąd".
"To jest bulwersujące. Zastanawiamy się, czy nie skierować tego do sądu, bo takie słowa nie powinny paść" - mówił prezydent Jaśkowiak. "Być może po tych wszystkich aferach z respiratorami, wszystkim co znikało i pieniędzmi, które zostały zmarnotrawione, minister myśli, że jeśli ktoś sprawuje władzę, to robi to po to, żeby czerpać korzyści, o których wspomina. My służymy mieszkańcom" - mówił i podkreślił, że ta wypowiedź jest skandaliczna.
Prezydent Poznania odpowiedział też na pytanie, czy zgodziłby się na pojedynek z ministrem Czarnkiem w studiu telewizyjnym lub na ringu.
"Na ringu urwałbym mu głowę, widać jaki on jest gruby i utyty" - mówił. "Naprawdę panie Czarnek, jak pan chce, w każdej chwili mogę przyjechać do Warszawy na ile rund pan będzie chciał. Mam 59 lat jestem od pana znacznie starszy i mogę się z panem założyć, że nie jest pan w stanie wytrzymać" - dodał.
Słowa prezydenta Jaśkowiaka skomentował minister Czarnek. "Ponieważ jestem ministrem edukacji, a nade wszystko mam wychowanie z Polskiego Domu z Goszczanowa, to nie odpowiem Panu Prezydentowi Jaśkowiakowi adekwatnie do jego wypowiedzi. Przemilczę to, dziękując, że jednak nie będziecie szantażować dzieci i ich rodziców nauką zdalną" - napisał na portalu społecznościowym.
Jacek Jaśkowiak odpowiadał też między innymi na pytanie, czy miasto Poznań zaangażuje się w dystrybucję węgla. Jak mówił miasto nie ma takich kompetencji, ani sprzętu. "Nie zapakuję przecież swoich urzędników do ciężarówek, bo nie mają uprawnień" - podkreślił. "Wicepremier Sasin swoją wypowiedzią obnażył swój brak kompetencji" - dodał.
Prezydent mówił też, że nadal nie podpisano kontraktu na zakup energii elektrycznej do miasta na przyszły rok.
Najpopularniejsze komentarze