Jechał 151 km/h na "siedemdziesiątce" i wyprzedzał na zakazie. Dostał 30 punktów karnych i 3500 zł kary
Odmówił przyjęcia mandatu.
W sobotę, 17 września, a więc pierwszego dnia obowiązywania nowego taryfikatora mandatów, policjanci z leszczyńskiej drogówki jadący w kierunku Rydzyny natknęli się na "popisy" kierowcy volkswagena passata. - Jezdnia była mokra tuż po dość obfitych opadach deszczu. Kierowca na prostym odcinku drogi w ułamkach sekund oddalił się od nieoznakowanego radiowozu. Kiedy mundurowi podążyli za nim i dokonali pomiaru prędkości okazało się, że w miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h kierowca passata jechał z prędkością 151 km/h. Przekroczył dozwoloną prędkość o 81 km/h! Dodatkowo wyprzedzał inne pojazdy w miejscu objętym zakazem - wyjaśnia Monika Żymełka z leszczyńskiej policji.
Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedzi 27-latek z powiatu górowskiego. - Mundurowi poinformowali kierowcę o wprowadzonej w dniu kontroli, nowelizacji przepisów ruchu drogowego. Według nowego taryfikatora policjanci wyliczyli, że przewinienia 27-latka warte są 3500 zł grzywny oraz 30 punktów karnych. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu - dodaje.
Sprawa będzie mieć swój finał w sądzie.
Najpopularniejsze komentarze