Kiedyś Wilhelmowska, dziś Marcinkowskiego. Jak zmieniała się ważna ulica?

Historię Al. Marcinkowskiego na fotografiach można zobaczyć w Cyfrowym Repozytorium Lokalnym.
CYRYL zebrał zdjęcia z alei w formie kolekcji. Najstarsza fotografia pokazuje ulicę w 1798 roku, gdy była to jeszcze ulica Wilhelmowska. Widać tu zasadzone włoskie topole oraz kościół Karmelitów Bosych na Wzgórzu św. Wojciecha.
Jak przypomina CYRYL, ulica Wilhelmowska i plac Wilhelmowski miały być reprezentacyjną częścią Poznania. Zostały nazwane na cześć króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III. - Początkowo jednak ulica, zaplanowana jako szeroka aleja obsadzona szpalerami drzew, wcale reprezentacyjna nie była, zabudowana skromnymi, dwupiętrowymi domami dla pruskich urzędników. Po pożarze dzielnicy żydowskiej w 1802 roku plany budowy pruskiego Poznania zaczęły nabierać konkretnych kształtów, ale jeszcze w pierwszych dekadach XIX wieku okolice ul. Wilhelmowskiej uchodziły za mało atrakcyjne, nikt nie chciał tam mieszkać, a centrum nadal ciążyło ku Staremu Miastu.
Lata 30. XIX wieku przyniosły zmiany i zaczęto tu budować większe obiekty - hotele, kamienice, banki czy muzeum. Ulica Wilhelmowska stała się Alejami Marcinkowskiego po odzyskaniu niepodległości. Niestety wojna przyniosła tu ogrom zniszczeń. Dopiero w ostatnich latach dokonano tu kolejnych zmian - wybudowano skrzydło Biblioteki Raczyńskich, wzbudzającą emocję Galerię MM.
Zdecydowanie więcej zdjęć można znaleźć TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze