W tragicznym wypadku zginęli seniorzy z Poznania. Ich 13-letni wnuk trafił do szpitala
Do wypadku doszło w piątek po południu w powiecie krotoszyńskim - w miejscowości Orlinka.
O zdarzeniu informowaliśmy już na łamach naszego portalu. Dziś pojawiły się nowe fakty.
Jak informują interweniujący na miejscu strażacy z OSP Koźmin Wielkopolski, według zgłoszenia, po zderzeniu dwóch aut na trasie Koźmin Wielkopolski - Wałków, na DK 15, pomocy wymagały cztery osoby. Jedna z osób biorących udział w zdarzeniu wymagała wykonania dostępu przy użyciu specjalistycznych narzędzi hydraulicznych. Niestety mimo wysiłku ratowników i strażaków jedna z osób biorących udział w zdarzeniu poniosła śmierć na miejscu, pozostałe 3 osoby zostały przetransportowane do szpitali w Kaliszu, Ostrowie i Krotoszynie - relacjonują strażacy. Podczas czynności prowadzonych przez Policję dotarła do nas informacja o śmierci kolejnej osoby biorącej udział w zdarzeniu - dodają.
Jak ustalił portal wp.pl. W wyniku wypadku zginęło małżeństwo seniorów z Poznania. W następstwie tego zdarzenia 72-letnia kobieta, mimo reanimacji, poniosła śmierć na miejscu. Kierującego Volkswagenem przewieziono do szpitala w Kaliszu, gdzie także zmarł - przekazała w rozmowie z dziennikarzami zastępca oficera prasowego krotoszyńskiej policji st. asp. Patrycja Potarzycka. Mężczyzna miał 76-lat. 13-letni wnuk seniorów trafił do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Jak ustalił w sobotę polsatnews.pl, jego stan określany jest jako dobry.
Ze wstępnych informacji wynika, że 76-latek kierujący Volkswagenem, jadąc od strony Jarocina z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas drogi, doprowadzając do zderzenia z Land Roverem, którym kierował mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego - przekazała w rozmowie z portalem krotoszynska.pl, tuż po wypadku st. asp. Potarzycka. Okoliczności wypadku wciąż są wyjaśniane.