Spowodował pożar zagrażający życiu. Na miejscu podpalenia zostawił rower. Policja od razu ustaliła sprawcę
Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 1:00 w miejscowości Pakszyn, powiat gnieźnieński.
Dyżurny gnieźnieńskiej jednostki otrzymał zawiadomienie o pożarze stogu. Natychmiast skierowano tam zastępy straży pożarnej oraz policję.
Podejrzewano, że ktoś celowo przyczynił się do pożaru. Na miejscu, w odległości około 200 metrów od płomieni znajdował się porzucony rower. Przed godziną 4:00, jeszcze podczas akcji gaśniczej, przed przyjęciem formalnego zawiadomienia policjanci wytypowali prawdopodobnego sprawcę tego przestępstwa. Okazał się nim 33-latek. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych - podaje Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
Straty oszacowano na 36 tysięcy złotych. Oskarżony już w prokuraturze usłyszał zarzut spowodowania pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób. Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek Sąd Rejonowy w Gnieźnie zastosował wobec 33-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Co ciekawe, 33-latek już wcześniej odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo.