Pracownicy sklepów wystawili dla psów miski z wodą. Spotkali się z nieoczekiwaną reakcją właściciela czworonoga
Sytuacja miała miejsce na poznańskim Łazarzu.
Kiedy temperatury sięgają powyżej 32 stopni Celsjusza, zwierzęta domowe potrzebują dodatkowego nawodnienia w postaci bieżącej wody do picia. Coraz więcej sklepów i stacji benzynowych wystawia kotom i psom, a także jeżom miski z wodą.
Na Łazarzu sklepikarze solidarnie postanowili również w tym roku zadbać o czworonożnych przyjaciół z dzielnicy. Niemal pod każdym sklepem można znaleźć miskę wypełnioną wodą. Zwierzęta chętnie z tego korzystają, podchodzą psy, koty, a nawet i ptaki. Nie każdy jednak potrafi okazać wdzięczność za ten gest wsparcia podczas tropikalnych upałów.
Jeden z mieszkańców Łazarza postanowił w nietypowy sposób podziękować właścicielom sklepów za wodę dla psów. Opublikował post w mediach społecznościowych na stronie grupy zrzeszającej mieszkańców Łazarza:
Pragnę podziękować wszystkim właścicielom sklepów oraz sprzedawcom w nich pracujących na św. Łazarzu, usługodawcom (biura, lokale gastronomiczne) i wszystkim tym, którzy bez zbędnych ceregieli wystawiają na chodnikach miski z wodą dla spragnionych zwierzaków. Moje kejtry często korzystają z tych poideł. Jeszcze raz, tak od serca - dziękuję Wam!
Pod postem mieszkańca Łazarza posypały się podziękowania innych właścicieli psów oraz wyrazy uznania dla przedsiębiorców, którzy pomyśleli o spragnionych zwierzętach.
Mój piesek też Wam dziękuje - napisała Internautka.
Odezwał się również właściciel jednego ze sklepów przy ul. Głogowskiej, który zaproponował, że jeśli ktoś ma butelkę dla swojego pupila, to może napełnić ją świeżą chłodną wodą na dalszy spacer.
Najpopularniejsze komentarze