Franowo: ktoś zakopał psa żywcem, nie udało się go uratować. Szukamy zwyrodnialca, który to zrobił!
Do zdarzenia doszło w połowie lipca.
Do naszej redakcji dotarła informacja o bulwersującej sprawie z poznańskiego Franowa. 15 lipca w rejonie pętli tramwajowej znaleziono częściowo zakopanego, wciąż żywego psa. Z naszych ustaleń wynika, że zwierzę zostało zakopane żywcem w worku, ale jakimś cudem udało mu się częściowo wydostać na powierzchnię. Nie wiadomo, jak długo pies znajdował się pod ziemią.
Jak ustaliliśmy, na miejscu interweniowali strażnicy miejscy z ekopatrolu, którzy przewieźli psa do lecznicy weterynaryjnej. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że nie udało się go uratować.
Tą sprawą zajmują się policjanci z poznańskiego Nowego Miasta. - Postępowanie jest prowadzone pod kątem znęcania się nad zwierzętami - mówi Marta Mróz z poznańskiej policji. Grozi za to do 3 lat więzienia. Marta Mróz potwierdza, że pies musiał zostać uśpiony.
Ustalenie osoby, która zakopała psa, nie będzie łatwe. Być może pomocne okażą się zdjęcia czworonoga oraz worka, w którym go zakopano. Być może ktoś widział osobę kręcącą się w rejonie terenów przy pętli na Franowie 15 lipca, choć możliwe, że do zakopania zwierzęcia doszło wcześniej. Jeśli rozpoznajesz psa ze zdjęć lub posiadasz jakiekolwiek informacje w tej sprawie, skontaktuj się z policjantami pod numerem telefonu 47 771 23 11 / 12.
Najpopularniejsze komentarze