Przed nami kolejne podwyżki. Więcej możemy zapłacić za wodę i ścieki, w górę też podatki lokalne

Podwyżki zdają się nie mieć końca.
Pierwsze podwyżki dotyczą podatków lokalnych. O planowanych zmianach poinformował w tym tygodniu Dziennik Gazeta Prawna. W 2023 roku więcej zapłacimy za domy, mieszkania, działki, środki transportu, ale też chociażby za handel na targowiskach. Maksymalne stawki są bowiem zależne od inflacji, a ta jest obecnie bardzo wysoka. Wiadomo już, że podatki lokalne wzrosną o 11,8 procent. - A może to być jeszcze więcej, jeśli samorząd do tej pory nie pobierał najwyższych dopuszczalnych kwot, lecz teraz będzie chciał to zmienić - podał Dziennik Gazeta Prawna.
Ale to nie koniec. Polska Agencja Prasowa podaje, że do "urealnienia" stawek za wodę i ścieki w Polsce przymierzają się Wody Polskie. Weryfikacja taryf ma się rozpocząć 1 września. To samorządy mają apelować o urealnienie cen. Wody Polskie zapewniają, że nie będą się godzić na nieuzasadnione podwyżki. Woda ma być dostępna dla wszystkich, a jeśli do podwyżek dojdzie, nie mają one być drastyczne.
Najpopularniejsze komentarze