Szkoła, w której miało się odbyć spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim, nie chce u siebie takiego wydarzenia. "Jesteśmy instytucją apolityczną"

Historia zdaje się nie mieć końca, a organizatorom zostaje coraz mniej czasu.
W poniedziałek na naszym portalu opublikowaliśmy informację o spotkaniu, jakie ma się odbyć w zalasewskiej sali koncertowej. Poseł Bartłomiej Wróblewski zapowiedział, że sympatycy prawicy będą mogli spotkać się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Po naszym tekście okazało się, że włodarze gminy Swarzędz i samego Zalasewa o sprawie dowiedzieli się z naszego portalu.
W sieci zaczęły się pojawiać oświadczenia - najpierw sołtysa Zalasewa, a następnie zastępcy burmistrza Swarzędza. Można w nich było przeczytać, że żadna umowa nie została zawarta, a sala przy szkole podstawowej nie jest właściwym miejscem na tego typu spotkania.
- Decyzje o komercyjnym wynajmie leżą w kompetencjach dyrekcji szkoły, jednak - biorąc pod uwagę liczne wypowiedzi w mediach społecznościowych, a także uwagi kierowane do mnie m.in. przez radnych oraz wielu innych mieszkańców naszej gminy - stoję na stanowisku, że takie spotkanie nie powinno być organizowane - zarówno w zalasewskiej "dwójce" jak i w żadnej innej szkole na terenie naszej gminy - tłumaczył Grzegorz Taterka, zastępca burmistrza Swarzędza.
Teraz do sprawy odniosła się także szkoła. - Potwierdzamy, że umowa najmu auli znajdującej się w Szkole Podstawowej nr 2 w Zalasewie nie została zawarta. Podzielamy stanowisko wyrażone w komunikacie I Zastępcy Burmistrza Miasta i Gminy Swarzędz. Wydarzenia o takim charakterze nie powinny odbywać się w szkole, która jest instytucją apolityczną - podała dyrekcja szkoły.
Prawdopodobnie spotkanie w tej lokalizacji nie dojdzie do skutku. Zapytaliśmy posła Wróblewskiego, który jest organizatorem spotkania, czy jest już znana nowa lokalizacja. Nie dostaliśmy jeszcze odpowiedzi.
Najpopularniejsze komentarze