Problemy na europejskich lotniskach odbijają się m.in. na Ławicy. Wizz Air rezygnuje z części lotów z Poznania
Linia swoją decyzję ogłosiła w poniedziałek.
Z oficjalnego komunikatu Wizz Air wynika, że letnia siatka połączeń zostanie zmniejszona o 5 procent. Nie podano, o które loty konkretnie chodzi, bo są to "poufne dane biznesowe". Portal Fly4free.pl sprawdził, jak sytuacja wygląda na polskich lotniskach. Co oczywiste, nas najbardziej interesuje poznańska Ławica.
Z ustaleń branżowego portalu wynika, że od 25 lipca Wizz Air będzie realizować nie 7, a 5 połączeń z Londynem Luton tygodniowo. We wrześniu ma to być 6 lotów, a dopiero z końcem października - 7 lotów. Kolejna zmiana dotyczy połączenia z Paryżem Beauvais. Zamiast dwóch lotów tygodniowo, odbywać się będzie tylko jeden. 2 loty w tygodniu mają wrócić do rozkładu od 6 września. Z najnowszych informacji portalu wynika, że ograniczenia będą też dotyczyć połączeń z Poznania ze Splitem,
Co mają zrobić pasażerowie, którzy wykupili bilety na odwołane loty? - Próbujemy robić co w naszej mocy, aby zaoferować pasażerom szereg opcji, by mogli podróżować, w tym alternatywne loty z Wizz Air, pełny zwrot pieniędzy lub 120% kredytu na konto WIZZ (obydwa zamierzamy przetworzyć w ciągu tygodnia) - podano w komunikacie Wizz Air.
Przypomnijmy, że na wielu dużych europejskich lotniskach występuje chaos spowodowany brakiem ludzi do pracy. W trakcie pandemii wiele osób było zmuszonych odejść z pracy na lotniskach ze względu na ich zamknięcie i dziś nie chcą tam wracać. Tymczasem ruch lotniczy jest obecnie ogromny. Świat ruszył na wakacje po pandemicznej przerwie.