16-latka wspólnie z partnerem wyłudzała kody BLIK. Wpadła przy bankomacie
Pod koniec czerwca policjanci uzyskali informację, że młoda kobieta znajdując się w rejonie jednego z bankomatów przy al. Wojska Polskiego w Pile, może dokonywać wypłaty gotówki przy wykorzystaniu kodów BLIK pochodzących z oszustwa. We wskazanym rejonie błyskawicznie pojawiły się nieumundurowane patrole, które sprawdzały pobliski teren w poszukiwaniu młodej kobiety. Funkcjonariusze ustalili jej wizerunek.
Kilkadziesiąt minut później kryminalni zauważyli odpowiadającą rysopisowi kobietę, która była w pobliżu innego bankomatu kilka ulic dalej. Nieletnia posiadała przy sobie saszetkę z zawartością gotówki w kwocie ponad 14 tysięcy złotych. Młoda kobieta została zatrzymana. Jak się okazało, nie działała sama. W jednym z pilskich hoteli znajdował się jej chłopak - 22-letni mężczyzna, który również został zatrzymany - relacjonuje st. sierż. Wojciech Zeszot, oficer prasowy policji w Pile.
Oszustwa, których się dopuszczali, polegały na uzyskaniu dostępu do konta w aplikacji "Messenger" skąd zostały wysyłane wiadomości do znajomych z prośbą o nagłą pomoc finansową w postaci wygenerowania kodu BLIK. Kod ten był przesyłany do 22-letniego mężczyzny, który wspólnie z nieletnią dokonywał wypłat gotówki z bankomatów - dodaje.
Funkcjonariusze podkreślają, że sprawa ma rozwojowy charakter. Ustalenia wskazują, że ten sam mężczyzna wypłacał gotówkę pochodzącą z oszustwa w bankomatach nie tylko w Pile, ale również innych miastach w Polsce. 22-latek usłyszał już zarzuty - przekazuje rzecznik.
Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet 8 lat więzienia. O losie 16-latki zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Najpopularniejsze komentarze