Przy antypomniku "Sorry" pojawił się dopisek "ZA REMONTY"
Czyli "Przepraszamy za remonty".
Pod koniec czerwca przy poznańskim Bałtyku, w sąsiedztwie ronda Kaponiera, pojawiła się tymczasowa instalacja artystyczna "Sorry" Joanny Rajkowskiej. To betonowy mur pokryty na szczycie odłamkami szkła. Jest nawiązaniem do muru okalającego strzeżone tereny czy pojawiającego się na terenach przygranicznych. Dopiero z perspektywy lotu ptaka można dostrzec, że mur układa się w angielski napis "Sorry". - Jest to reakcja na kryzys uchodźczy i gospodarczy, sytuację na granicy polsko-białoruskiej czy nadmierną eksploatację środowiska naturalnego - wyjaśniali organizatorzy wernisażu artystki.
Antypomnik doczekał się "aktualizacji", choć z całą pewnością nie jest ona dziełem autorki. Na chodniku przy instalacji ktoś napisał "ZA REMONTY" tworząc tym samym hasło "Sorry za remonty". To nawiązanie do toczących się obecnie w Poznaniu remontów, które wzbudzają duże emocje wśród mieszkańców.
Karolina Koziolek, prezes zarządu Fundacji VOX Artis potwierdza, że do aktu wandalizmu doszło w nocy z czwartku na piątek. - Ochroniarze interweniowali, ale sprawca wykonał napis i zbiegł. Sprawa została zgłoszona policji, przekazaliśmy funkcjonariuszom zapis z kamer monitoringu - mówi. Oczywiście napis zostanie zmyty.
Najpopularniejsze komentarze