Nastolatka miała prawie 5 promili. "To dziecko, musiało wypić ok. 3 litry wódki"
O sprawie pisaliśmy już wcześniej na naszym portalu. Dziewczyna w ubiegły weekend w ciężkim stanie trafiła do szpitala, po tym jak miała ze znajomymi na terenie rekreacyjnym Piaski Szczygliczka w Ostrowie Wielkopolskim spożywać alkohol. 15-latka miała około 4,8 promila. Jej stan był na tyle ciężki, że nie mogła samodzielnie oddychać. Wyszła już ze szpitala.
Średnio przyjmuje się, że po pół litra wódki mamy od 1 do 1,5 promila. Czysto teoretycznie dziecko, bo dla mnie to dziecko, musiało wypić ok. 3 litry wódki - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Toksykolog Eryk Matuszkiewicz, dodając, że wpływ ma też procentowość alkoholu, dokładne dane, ale też wiek i waga. Można pokusić się o takie wyliczenia, ale 4,8 promila to ilość powalająca dla dorosłego i nieuzależnionego, bo to też jest ważne. Inaczej jest w przypadku osób uzależnionych - podkreśla.
Toksykolog dodał też, że z roku na rok po używki sięgają coraz młodsze dzieci. Najmłodszy pacjent, jakiego mieliśmy na oddziale, miał 8 lat. Jeśli dzieci sięgają po alkohol, trzeba spojrzeć na kontekst rodzinny, czy tam nie ma problemu, także związanego z uzależnieniem - mówi dziennikarzom lekarz.
Jak już informowaliśmy, policjanci dotarli już do ekspedientki, która miała sprzedać nieletniej alkohol. Jak ustalili dziennikarze wlkp24.info, kobieta została przesłuchana i przyznała się do zarzutu. Grozi jej kara grzywny, a właścicielowi sklepu - utrata koncesji na sprzedaż alkoholu.
Nastolatka nie miała wcześniej problemów z prawem. Nie jest znana ostrowskiej policji i nie mamy informacji o problemach alkoholowych w jej rodzinie - przekazała w rozmowie z gazetą mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz z ostrowskiej policji.
Najpopularniejsze komentarze