Prezydent Poznania na sympozjum w Berlinie: "Nie siada się do stołu ze zbrodniarzami"

fot. UM Poznań
fot. UM Poznań

Sympozjum zostało zorganizowane w obliczu wojny na Ukrainie.

Kilkudziesięciu ekspertów z Niemiec, Francji i Polski rozmawiało w Berlinie o nowym znaczeniu Trójkąta Weimarskiego w obliczu wojny na Ukrainie. Wśród nich był również Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Dobre relacje z miastami w sąsiednich krajach były dla mnie zawsze bardzo ważne - mówił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. Dlatego jeszcze przed wojną nawiązałem ścisłe kontakty m.in. z Kijowem, którego mer, Witalij Kliczko, jest moim przyjacielem czy z Charkowem - naszym miastem partnerskim. Dzięki temu po rosyjskiej napaści na Ukrainę mogliśmy pomagać szybko i skutecznie, wysyłając tam rzeczy faktycznie tam potrzebne. W poznańskim urzędzie miasta zatrudniliśmy dwie osoby, które wcześniej pracowały w administracji Kijowa i Charkowa - teraz pomagają nam organizować wsparcie dla swojego kraju w większym zakresie. Równolegle wystosowaliśmy apel do innych miast partnerskich. Odzew był imponujący - dodał.

Zaraz po napaści Rosji na Ukrainę z Poznania do miast partnerskich rozesłany został apel z prośbą o wsparcie. Niedługo później z Hanoweru przyjechały dwa autokary z 600 łóżkami, pościelą i pakietami higieniczno-kosmetycznymi oraz ciężarówka z 7 tonami darów. W drogę powrotną autobusy zabrały ze sobą ukraińskich uchodźców.

Ukraina nadal jednak potrzebuje naszej pomocy - podkreślał prezydent Poznania. Już w czasie Majdanu pokazała, że chce być częścią Europy, że chce się zmieniać zgodnie z panującymi w Unii Europejskiej zasadami. Dlatego uważam, że należy tych wartości zdecydowanie bronić. Zmuszanie Ukrainy do ustępstw na rzecz zawarcia pokoju i możliwości powrotu do ponownego robienia interesów z Rosją, byłoby ze strony państw zachodnich niemoralne. Nie widzę możliwości prowadzenia negocjacji pokojowych z Putinem. Nie siada się do stołu ze zbrodniarzami - wysyła się ich do więzienia. Nie wyobrażam sobie, by Ukraina zapomniała o popełnionych przez Rosjan zbrodniach, poświęciła część terytorium i podpisywała jakiekolwiek traktaty. To nie ma sensu, bo Putin i tak nie zamierza ich przestrzegać. Nie zagwarantuje to również bezpieczeństwa w dłuższej perspektywie ani Ukrainie, ani reszcie Europy. Jedynym wyjściem jest całkowite wyparcie Rosjan z Ukrainy i musimy ją w tym wspierać w maksymalnym zakresie, włączając w to także szeroko rozumiane wsparcie wojskowe - dodał.

Wydarzenie organizowane było przez Stiftung Genshagen - fundację non-profit prawa cywilnego. Odbywało się we współpracy z Centre Marc Bloch Berlin oraz Uniwersytetem Europejskim Viadrina we Frankfurcie nad Odrą.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
5.94 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro