Na widok policji zaczął jechać pod prąd. Wystraszył się akcji pt. "trzeźwy poranek"
Sytuacja miała miejsce w środę w powiecie pilskim.
Pilska policja z Wydziału Ruchu Drogowego prowadziła działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim podróżującym po długim weekendzie. W zaledwie cztery godziny zatrzymali siedmiu nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich na widok radiowozu policyjnego zaczął jechać pod prąd, czyli niezgodnie z kierunkiem jazdy. 41-latek nie bez przyczyny uciekał przed policją.
- Szybkie i zdecydowane działanie policjantów pozwoliło zatrzymać mężczyznę, który jak się później okazało, w wydychanym powietrzu miał ponad pół promila alkoholu - poinformowali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Jednak konsekwencje jazdy na podwójnym gazie mogą być o wiele bardziej tragiczne.
Najpopularniejsze komentarze