Są zarzuty po "zadymie" przed Stadionem Narodowym. Zatrzymano 18 osób
Chodzi o poniedziałkowy mecz finału Pucharu Polski.
Na murawie mierzyli się Lech Poznań i Raków Częstochowa. Kolejorz przegrał to starcie. Piłkarzom nie pomagali poznańscy kibice, bo nie zostali wpuszczeni na Stadion Narodowy w Warszawie, o czym pisaliśmy już na naszym portalu. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski stwierdził, że straż pożarna wprowadziła zakaz wnoszenia flag i banerów większych niż 2x1,5 metra, a straż pożarna stwierdziła, że... nie był to zakaz a sugestia. A to spora różnica.
W trakcie meczu atmosfera przed stadionem była bardzo napięta, doszło do starć z policją. Jak podaje tvnwarszawa.pl, zatrzymano 18 osób: 3 osoby za posiadanie narkotyków, 1 osobę w związku z odbyciem zasądzonej kary pozbawienia wolności, 14 osób w związku z meczem. Trzem osobom postawiono zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjanta, ośmiu osobom udziału w zbiegowisku, dwie osoby zatrzymano w charakterze świadka, a jedną za znieważenie policjanta.
W trakcie starcia z pseudokibicami policjanci używali m.in. granatów hukowych i gazu. Ucierpiało dwóch funkcjonariuszy i jeden policyjny koń.
Najpopularniejsze komentarze