Wyraźny spadek cen paliw. "Orlen nie podnosi ani nie opuszcza modelowej marży"
Od dzisiaj na stacjach benzynowych jeszcze tańsze paliwo.
Kierowcy w Poznaniu zauważyli, że od soboty spadają ceny paliwa. Jeszcze przed weekendem cena zwykłego diesla wynosiła około 7,46 zł, dziś diesel można kupić w Wielkopolsce już nawet za 7,10 zł za litr a Efecta 95 za 6,40 zł za litr. To znaczący spadek, ponieważ jeszcze pod koniec marca cena oleju napędowego i benzyny prawie nie różniła się i wynosiła powyżej 7 zł za litr. Jednak z rozrzewnieniem można wspominać czasy, w których olej napędowy był zawsze tańszy od benzyny.
Joanna Zakrzewska, rzeczniczka "Orlenu" poinformowała w mediach społecznościowych - Grupa ORLEN, podobnie jak wszystkie inne rafinerie na świecie nie podnosi ani nie opuszcza modelowej marży. Marża modelowa obliczana jest według wzoru i decydują o niej firma: globalne notowania ropy i gotowych produktów usług paliwowych. Co w praktyce miałoby oznaczać, że to nie rafinerie sprawiły, iż ceny paliwa urosły, a globalne notowania ropy.
Leszek Wiwała Prezes-Dyrektor Generalny Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego zwrócił uwagę w mediach społecznościowych, że mamy obecnie najtańsze paliwo od trzech tygodni. - Rynek paliw jest regionalny. Odniesieniem dla UE są ceny w portach Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia. Rynek nie patrzy na zasobność portfeli, lecz towar tam, gdzie może być większy zysk. Za kolejką dziś płatną w UE (bez 2 wysp i Węgier, gdzie mają być płatne) - napisał na Twitterze Wiwała.
Najpopularniejsze komentarze