Reklama

Z Poznania w dwa miesiące zniknęło 141 dzikich wysypisk. Jak udało się ustalić niektórych "śmieciarzy"?

fot. Straż Miejska
fot. Straż Miejska

Od początku roku do końca lutego strażnicy doprowadzili do usunięcia 141 dzikich wysypisk śmieci z terenu naszego miasta. Jako przykłady strażnicy podają między innymi tereny Nowego Miasta i Piątkowa.

Śmieci zniknęły z ulic: Śliskiej, Smolnej, Starołęckiej, Bronisława, Mandarynkowej czy Rumiankowej, ale też z fortu ul. Gołężyckiej czy parkingu przy Jeziorze Maltańskim. Między innymi te miejsca są już uprzątnięte, we wszystkich przypadkach przez samych sprawców lub właścicieli terenów - informuje Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.

Posypały się też mandaty. 500 złoty musi zapłacić osoba, która pozostawiła kilka worków śmieci z odpadami komunalnymi, pobudowlanymi, spożywczymi oraz dokumentami, ale też osoba która na ulicy Gołężyckiej porzuciła odpady zielone, gałęzie, konary drzew i deski na poboczu drogi w pobliżu fortu. Na podstawie tablic rejestracyjnych auta z załadowaną przyczepą odpadami zielonymi - strażnik ustalił jego właściciela - informuje Piwecki.

Etykiety adresowe z paczek w worku na odpady pomogły ustalić dane adresowe, osoby, która zaśmieciła okolice Jeziora Maltańskiego. Z kolei na ulicy Starołęckiej było to możliwe dzięki pozostawionym receptom. Wszystkie te osoby zostały ukarane mandatem karnym w wysokości 500 zł.

Mimo starań nie zawsze ustalenie sprawcy jest możliwe. W przypadku zaśmieconych terenów na Północy - nie było możliwe ustalenie sprawców - dlatego nie było mandatów karnych, jednak po każdorazowej kontroli strażnicy stwierdzili uprzątnięte tereny - kończy rzecznik.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
6.70 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro