Tragedia w Swarzędzu: ojciec zabił 7-letnią córkę i odebrał sobie życie. Znamy więcej szczegółów
Zwłoki odkryto w poniedziałek.
Już w poniedziałek informowaliśmy o makabrycznym odkryciu w jednym z mieszkań na osiedlu Raczyńskiego w Swarzędzu. Dziś znamy więcej szczegółów. - Mamy do czynienia z rozszerzonym samobójstwem. Ojciec najpierw zabił córkę, a następnie popełnił samobójstwo - mówi nam Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna był w trakcie rozwodu ze swoją partnerką. Nie mieszkali razem, ale wspólnie wychowywali córkę. - Dzielili się opieką. Dziewczynka przez tydzień przebywała pod opieką matki, a przez kolejny tydzień pod opieką ojca. W poniedziałek matka miała odebrać córkę z przedszkola, ale gdy się w nim pojawiła okazało się, że dziewczynka w ogóle nie dotarła do placówki. Próbowała więc skontaktować się z ojcem dziecka, ale bezskutecznie. Pojechała do mieszkania mężczyzny, jednak nie mogła się do niego dostać. Zadzwoniła więc na policję. Dzięki pomocy strażaków otwarto drzwi do mieszkania. Co działo się później, wiemy - mówi Andrzej Borowiak.
Policjanci już ustalili, że w 2018 roku kobieta złożyła zawiadomienie na policję o tym, że mąż się nad nią znęca. - Skazano go, dostał wyrok w zawieszeniu, miał nawet zakaz zbliżania się do żony. Ale para wspólnie wychowywała córkę dzieląc się opieką - dodaje Borowiak.
W poniedziałek do późnych godzin nocnych w mieszkaniu, w którym odkryto ciała, pracowali funkcjonariusze. Przesłuchiwano też mieszkańców bloku, bliskich rodziny. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z zabójstwem, którego sprawca targnął się na swoje życie. Próżno więc szukać winnego, który mógłby zostać ukarany.
Najpopularniejsze komentarze