Jest śledztwo w sprawie śmiertelnego potrącenia 11-latki pod Ostrowem Wlkp. Dziecko wbiegło pod auto?

Do zdarzenia doszło 24 marca w Topoli Małej.
W czwartek około 16.30 11-letnia dziewczynka została potrącona przez 49-latka jadącego samochodem osobowym. Dziecko natychmiast reanimowano, trafiło do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować. Już w dniu wypadku policja relacjonowała, że kierowca miał poniżej 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jak podaje eska.pl, w tej sprawie nikomu nie postawiono zarzutów. Nie ma bowiem żadnych dowodów na to, że kierowca ponosi winę za ten wypadek. Policjanci zabezpieczyli nagranie z wideorejestratora, który był zamontowany w samochodzie 49-latka. Ma z niego wynikać, że 11-latka wbiegła wprost pod samochód. Teraz to biegły będzie musiał ocenić okoliczności wypadku i na tej podstawie prokuratura będzie decydować, czy kierowca auta w ogóle usłyszy jakiś zarzut. Wiadomo, że kierowca był w stanie po spożyciu alkoholu, ale jest to wykroczenie, a nie przestępstwo.
Najpopularniejsze komentarze