Reklama
Reklama

Wrócił system numerkowy w wydziałach paszportowych. Niektórzy ustawili się w kolejkę już w niedzielę!

Zainteresowanie wyrobieniem paszportu w całym kraju jest gigantyczne.

O tym, że jest duży problem z umówieniem się na wizytę w wydziale paszportowym w celu złożenia wniosku o paszport pisaliśmy już na naszym portalu. Zgodnie z zapowiedziami w poniedziałek wprowadzono zmiany w funkcjonowaniu wydziałów. W Poznaniu, Kaliszu, Lesznie i Pile od dziś umawianie się na wizytę odbywa się stacjonarnie i internetowo. Zrezygnowano z rejestracji telefonicznej. Na miejscu konieczne jest pobranie biletu z biletomatu - działa więc system numerków.

Jak się okazuje, zainteresowanie jest ogromne i niektórzy pojawili się przed wydziałami już w niedzielę około 13.00! Jak opisuje portal elka.pl, takich osób było całkiem sporo. Kolejni dojeżdżali w nocy z niedzieli na poniedziałek. Stworzono nawet listę osób oczekujących na wejście do budynku, dzięki czemu możliwe było przespanie się w samochodzie. Każdego dnia automat w Lesznie wyda 80 numerków. Jak łatwo się domyślić, w poniedziałek numerki rozeszły się błyskawicznie. Z relacji szefa oddziału paszportowego w Lesznie wynika, że dziennie obsługiwanych jest tu około 200 osób (wliczając wizyty zarejestrowane przez internet).

Podobna sytuacja była też w innych miastach naszego województwa. Wszystko przez zbliżające się wakacje i chęć wyjazdu poza Polskę. Oczekiwanie na paszport trwa około miesiąca, więc jeśli ktoś chce wyjechać na początku lata, ma niewiele czasu załatwienie formalności.

W przypadku terenowych punktów paszportowych w Nowym Tomyślu, Gnieźnie, Szamotułach, Ostrowie Wielkopolskim i Środzie Wielkopolskiej, nie ma szans na wizytę już do końca kwietnia. Od 2 maja w tych punktach nie będzie można rezerwować wizyty telefonicznie, a jedynie stacjonarnie - po pobraniu biletu.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
17.14 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro