Kierowca wyszedł z auta i uderzył przechodnia na Sarmackiej. "Czy pokrzywdzony żyje? Było dużo krwi"

O sprawie poinformował nas Czytelnik.
- Czy wiadomo coś więcej na temat pobicia do nieprzytomności przez kierowcę białej Fiesty przechodnia na skrzyżowaniu Sarmackiej i Al. Praw Kobiet dziś około 16:45? Czy pokrzywdzony żyje? Było dużo krwi, chyba ze skroni... - napisał do nas Czytelnik.
Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji potwierdza, że funkcjonariusze interweniowali na miejscu. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że pomiędzy przechodniem i kierowcą samochodu doszło do nieporozumienia, w wyniku którego kierowca uderzył przechodnia. Poszkodowany mężczyzna przewrócił się i doznał obrażeń ciała, został przetransportowany do szpitala - mówi. - Oczywiście napastnik został zatrzymany. Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia - dodaje.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że kierowca-napastnik zaczął udzielać pomocy poszkodowanemu mężczyźnie, gdy zorientował się, że ranny jej potrzebuje.
Najpopularniejsze komentarze