Duże zagrożenie pożarowe niemal w całej Wielkopolsce
Brak opadów nie poprawia sytuacji.
Z mapy zagrożenia pożarowego lasów przygotowywanej przez Instytut Badawczy Leśnictwa wynika, że sytuacja w kilku województwach jest zła. Duże zagrożenie pożarowe występuje praktycznie w całym województwie lubuskim oraz opolskim. Źle jest także w województwach łódzkim, śląskim i na terenie Wielkopolski, niższe zagrożenie występuje jedynie na północy regionu.
W najbliższych dniach sytuacja meteorologiczna w Poznaniu nie ma się zmienić. Opady nie są planowane na ten tydzień. Tymczasem co niektórzy już zaczęli "przygotowania" do wiosny i wypalają trawy. Od lat apelujemy o to, by tego nie robić, ale każdego roku strażacy odnotowują tysiące takich interwencji.
Szacunkowo w 94% przypadków to człowiek jest odpowiedzialny za wypalanie traw. Wielu rolników bowiem wierzy, że taki proceder spowoduje szybki i bujny odrost młodej trawy. Rzeczywistość jest zupełnie inna - wypalanie powoduje wyjałowienie ziemi. Pożary traw to także zagrożenie dla zwierząt i owadów, budynków znajdujących się w pobliżu oraz ludzi - nie tylko tych, którzy doprowadzają do takich pożarów, ale też tych przebywających w sąsiedztwie. Duże zadymienie może być bowiem bardzo groźne.
Niestety mieszkańców nie odstraszają kary za wypalanie łąk, pastwisk czy nieużytków. A sprawcy grozi kara grzywny (do 5000 złotych) lub areszt. W przypadku spowodowania zagrożenia życia można trafić do więzienia nawet na 10 lat. Jeśli w wyniku takiego pożaru zginie człowiek lub dozna ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, kara może wzrosnąć do 12 lat więzienia.