Reklama

Polska chce się zbroić: rząd planuje ogromne wydatki na nowoczesne wojsko

Ćwiczenia ogniowe czołgistów | fot. 1. Warszawska Brygada Pancerna / TT
Ćwiczenia ogniowe czołgistów | fot. 1. Warszawska Brygada Pancerna / TT

Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak zapowiedzieli w czwartek rewolucję w polskim wojsku.

Sejm zajmuje się w czwartek projektem ustawy o obronie ojczyzny. Głos w tej sprawie zabrał Jarosław Kaczyński. Jak przyznał, spodziewano się, że Rosja może w przyszłości użyć siły "dla realizacji interesów", ale nikt nie spodziewał się, że stanie się to tak szybko. Kaczyński dodał, że rząd chce zrealizować bardzo drogi program modernizacji wojska, który miałby być realizowany w pięć lat. 3 procent PKB miałoby od przyszłego roku trafiać na zbrojenia. - Bardzo liczna armia ma mieć funkcję odstraszającą - powiedział i podkreślił, że tylko ten kto się broni, może liczyć na pomoc.

Po Jarosławie Kaczyńskim głos zabrał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. - Pora na pełną nowoczesność w polskim wojsku - przyznał. W planach jest utworzenie centrów rekrutacyjnych, których zadaniem będzie pozyskiwanie kandydatów do wojska. Z zapowiedzi wynika, że Polska armia ma liczyć 300 tysięcy żołnierzy.

W imieniu posłów PiS przemawiał Michał Jach, który zaapelował do opozycji o poparcie projektu. Zarówno Tomasz Siemioniak z Koalicji Obywatelskiej, jak i Marcin Kulasek z Lewicy przyznali, że projekt jest ciekawy, ale jest też wiele pytań. Związanych chociażby z finansowaniem tak ogromnych zmian. Zaapelowano o otwartość na poprawki opozycji do projektu ustawy oraz o to, by nie zmarnować dzisiejszej jedności polityków.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
6.93 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro