Reklama

Złagodzono wyrok dla mężczyzny, który zabił współlokatora siekierą i później mieszkał ze zwłokami

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Jot-Be / pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Jot-Be / pixabay.com

Ciało odnaleziono w grudniu 2020 roku w mieszkaniu na Wildzie.

O sprawie pisaliśmy na naszym portalu wielokrotnie. 28 grudnia 2020 roku do policjantów zgłosiła się kobieta informując, że od kilku tygodni nie ma kontaktu ze swoim bratem. Jego ciało znaleziono tego samego dnia w mieszkaniu przy ulicy Zmartwychwstańców, gdzie mężczyzna od pewnego czasu mieszkał. Zatrzymano 58-latka, właściciela mieszkania, który przyznał się do zabicia 44-latka siekierą. Na jaw wyszło, że sprawca mieszkał ze zwłokami ukrytymi w łazience przez kilka tygodni.

Proces ruszył we wrześniu ubiegłego roku. 58-latek przed sądem przyznał się do zabójstwa, ale podkreślił, że działał w obronie własnej. Oskarżony tłumaczył, że 44-latek groził, że go zabije. Wskazywał, że 44-latek był pod wpływem alkoholu i był agresywny. Skazano go na 10 lat więzienia. Ale strony złożyły apelację. Obrońca chciał uniewinnienia mężczyzny, a prokuratura domagała się wyższej kary.

W środę w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu zapadł wyrok. Sąd uznał, że 58-latek działał w obronie koniecznej, ale działał nieadekwatnie do zagrożenia. Zdecydowano się na złagodzenie kary. Za kratami ma spędzić nie 10, a 6 lat.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
15℃
Poziom opadów:
1.8 mm
Wiatr do:
9 km
Stan powietrza
PM2.5
16.92 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro