Absurdalna sytuacja: ktoś ukradł dziesiątki roślin z miejskiego skweru
Smutny obrazek ze Słupcy.
- Brak słów, szok, niedowierzanie... - tak zaczyna się emocjonalny wpis w mediach społecznościowych stowarzyszenia im. Apolinarego Szeluty ze Słupcy. W zeszłym roku stowarzyszenie zdobyło pieniądze na rewitalizację skweru im. Szeluty w tym mieście. - Zamontowaliśmy pergole, system nawadniania i obsadziliśmy skwer: trawami, hortensjami i funkiami. Pragniemy by to miejsce z roku na rok stawało się piękniejsze, bogatsze w nasadzenia, by sprawiało radość z otaczającej przyrody całej lokalnej społeczności - podaje stowarzyszenie.
Na skwerze wiosną planowano kolejne prace. Miały się tu pojawić między innymi rośliny miododajne, by ratować pszczoły. - Planując przygotowania do wiosennych porządków, a co za tym idzie nowych nasadzeń, zetknęliśmy się z brutalną rzeczywistością... - dodaje.
Na zdjęciach widać, co się stało. Ktoś ukradł dziesiątki roślin.
Najpopularniejsze komentarze