Trudna akcja strażaków. Pali się wiatrak pod Nowym Tomyślem
Do zdarzenia doszło około południa.
Pod Nowym Tomyślem pali się wiatrak. Drabina nie sięga. Nawet większa z Poznania nie przyjedzie bo jest silny wiatr - pisze nasz Czytelnik.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Przyłęk. Z ogniem walczy pięć zastępów strażaków. Po dotarciu na miejsce zdarzenia strażacy potwierdzili informację, że cała gondola płonie. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przystąpili do gaszenia. Na miejscu pracuje 5 zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej - informuje Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków.
Pożar jest na dużej wysokości, cała gondola jest w ogniu. Ugaszenie pożaru na tak dużej wysokości stanowi najpoważniejszą trudność, bo nawet drabina z Nowego Tomyśla tam nie dosięga. A z kolei siła wiatru jest tak duża, że nie jesteśmy wstanie nic zrobić - informuje w rozmowie z portalem nowytomysl.naszemiasto.pl oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu, kpt. Damian Żukrowski i dodaje, że nawet ściągnięcie z Poznania wyższej drabiny nie pomoże, ponieważ ze względu na silny wiatr nie da się jej rozstawić.
Najpopularniejsze komentarze