18-latek z ranami brzucha trafił do szpitala. Miał go zaatakować 19-latek nożem do cięcia tapet
Za popełnione przestępstwo napastnikowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariuszy z Trzcianki o zdarzeniu poinformowali przedstawiciele szpitala, gdzie przed godziną 20 w sobotę trafił 18-latek. Miał dwie rany cięte brzucha oraz ranę nadgarstka. Na miejsce natychmiast udali się miejscowi mundurowi.
W rozmowie z pokrzywdzonym ustalili, że do zdarzenia doszło kilka godzin wcześniej na jednym z parkingów. Sprawca w trakcie kłótni wyjął nóż do cięcia tapet, a następnie zaatakował nim 18-latka. Na szczęście doznane obrażenia nie zagrażały życiu i zdrowiu pokrzywdzonego i nie wymagał on hospitalizacji - relacjonuje asp. Karolina Górzna-Kustra, oficer prasowy policji w Czarnkowie.
Zaraz po przyjęciu zawiadomienia policjanci przystąpili do poszukiwania podejrzanego. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec gminy Trzcianka. Mężczyzna nie był wcześniej notowany. Zaraz po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił przedstawić mu zarzut uszkodzenia ciała. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu - dodaje.
Wobec podejrzanego zastosowany został dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego. Grozi mu do 5 lat więzienia.