Reklama
Reklama

Zziębnięta 61-latka przyszła do strażników miejskich: "pomóżcie znaleźć mi schronienie"

Zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Straż Miejska
Zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Straż Miejska

Kobieta pomocy szukała w siedzibie Referatu Wykroczeń Straży Miejskiej przy ul. Głogowskiej.

Pani Małgorzata była zziębnięta i poruszała się z trudem - wyraźnie utykała na jedną nogę. "Nie mam gdzie mieszkać, straciłam pracę i mieszkanie. Pomóżcie znaleźć mi schronienie" - powiedziała strażnikom miejskim. Nie została bez pomocy.

Sprawą zajęły się strażniczki Referatu Interwencyjno-Drogowego oraz dyżurny SM, który początkowo skierował patrol do Ogrzewalni dla bezdomnych. Tam jednak okazało się, że kobieta nie może być przyjęta ze względu na ograniczenia w poruszaniu się. W takiej sytuacji dyżurny skontaktował się z pracownikiem socjalnym MOPR. Potrzebne było nie tylko miejsce w ośrodku dla bezdomnych, ale również kule ortopedyczne, które pomogą kobiecie w sprawnym chodzeniu. W międzyczasie strażniczki realizujące interwencję kupiły pani Małgorzacie ciepły posiłek - relacjonuje Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.

Około godziny 20:00 przyszła z MOPR-u pierwsza dobra informacja - kule inwalidzkie są do odbioru z Osiedla Wichrowe Wzgórze. Pół godziny później, po odebraniu kul, przyszła kolejna dobra informacja - jest miejsce w Schronisku dla Bezdomnych Kobiet MARKOT w Poznaniu przy ul. Starołęckiej. Strażniczki zawiozły Panią Małgorzatę na miejsce i ok. 21:30 została przyjęta do ośrodka
- dodaje.

Dzięki szybkiej reakcji i współpracy wielu służb 61-latka znalazła bezpieczne schronienie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
16.55 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro