W Poznaniu już dominuje omikron i pojawia się "niewidzialny" wariant koronawirusa. Tak wynika ze ścieków
Naukowcy z ICHB PAN wraz z pracownikami Aquanetu i miastem Poznań sprawdzają obecność koronowirusa w poznańskiej kanalizacji.
- Naukowcy analizują próbki ścieków pobrane z pięciu miejsc, wśród których jest m.in. Centralna Oczyszczalnia Ścieków w Koziegłowach oraz Lewobrzeżna Oczyszczalnia Ścieków w Poznaniu. Następnie z pobranych próbek izolowany jest materiał genetyczny (RNA) SARS-CoV-2 oraz określana jest jego ilość. Na podstawie uzyskiwanych wyników badacze między innymi określają trendy - wskazują czy w kolejnych tygodniach ilość SARS-CoV-2 rośnie, maleje czy może utrzymuje się na tym samym poziomie oraz porównują otrzymane wyniki z oficjalnymi danymi Ministerstwa Zdrowia dotyczącymi liczby nowych przypadków zakażeń SARS-CoV-2 - wyjaśniają urzędnicy.
Z najnowszych danych pochodzących z końcówki stycznia wynika, że do oczyszczalni dopływa coraz więcej ścieków z wirusem. - Poziom wirusa SARS-CoV-2 jest ponad dwukrotnie wyższy niż podczas szczytu trzeciej fali zakażeń w listopadzie 2021 r. i doskonale odzwierciedla aktualną sytuację epidemiczną i wzrost liczby nowych zachorowań.
Z badania ścieków wynika, że w Poznaniu wyraźnie dominuje już zakażenie wariantem omikron. Zaobserwowano też obecność podwariantu omikrona - BA.2, który zwany jest niewidzialnym. - Podwariant BA.2 nazywany jest niewidzialnym, gdyż posiada dodatkowe mutacje w obrębie swojego genomu, które utrudniają jego identyfikację za pomocą specyficznych sond i starterów - wyjaśnia dr Paweł Zmora, kierownik Zakładu Wirusologii Molekularnej ICHB PAN. - Nie oznacza to jednak, że osoby zakażone podwariantem BA.2 otrzymają negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Testy genetyczne oparte o reakcję RT-PCR, takie jak np. test opracowany przez Instytut Chemii Bioorganicznej PAN (MediPAN 2G+ FAST COVID) wykrywają zakażenie wariantem Omikron, w tym podwariantem BA.2. Problemy mogą pojawić się dopiero w momencie określania, jaką odmianą koronawirusa jesteśmy zakażeni, co nie jest rutynowym testem wykonywanym dla każdej testowanej osoby - dodaje.
Wariant BA.2 może być nieco bardziej zakaźny, ale nic nie wskazuje na to, by powodował cięższy przebieg choroby. Chroni też przed nim szczepienie.
Najpopularniejsze komentarze