Historyczne odkrycie przy Urzędzie Miasta: odsłonięto relikty dawnego kolegium jezuickiego
A konkretnie, zabudowań gospodarczych, które wchodziły w skład kolegium.
Prace archeologiczne prowadzone są obecnie na drugim dziedzińcu urzędu - pomiędzy budynkiem, kościołem farnym i parkiem Chopina. - W trakcie wcześniejszych prac rozpoznano ten obszar przy pomocy odwiertów geologicznych, które pozwoliły ustalić, że w zachodniej i południowej jego części znajdują się głównie warstwy niwelacyjne, którymi sukcesywnie podnoszono teren zajęty niegdyś przez fosę - mówi archeolog Ewa Pawlak.
Przypuszczenia się potwierdziły - archeolodzy odkrywali warstwy kory i piasku, ale z zaskoczeniem odkryli, że znajdują się tu także pozostałości zabudowy. - Murowane konstrukcje pochodziły z kilku różnych obiektów wzniesionych zapewne między połową XVII w. a połową XVIII w. Są to relikty budynków gospodarczych wchodzących w skład kompleksu kolegium - zaznacza Pawlak.
W ramach wykopalisk odkryto pozostałości pieca, posadzki, kafle, fragmenty naczyń, a także metalowe przedmioty. Po konserwacji trafią do Muzeum Archeologicznego. Mury natomiast zabezpieczono i przysypano.
Ze źródeł pisanych wskazywanych przez archeologów wynika, że w tym miejscu znajdować się miały stajnie, wozownie, czy obory, a nawet browar i drukarnia. Planowane są kolejne prace w pobliżu tego miejsca.
- Prace archeologiczne są prowadzone w związku z potencjalną zmianą sposobu zagospodarowania tego obszaru. Według obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, drugi dziedziniec jest placem miejskim i możliwa jest jego zabudowa. Ewentualny budynek - liczący maksymalnie dwie naziemne kondygnacje - mógłby stanąć wyłącznie w miejscu, w którym obecnie znajdują się garaże. Pozostały teren, czyli obecny parking, może być miejscem otwartym i dostępnym dla mieszkańców Poznania - wyjaśniają urzędnicy.