Reklama
Reklama

Tragedia na przejeździe. Prokuratura szuka 160 pasażerów pociągu

fot. Policja
fot. Policja

Mają zostać przesłuchani, jako poszkodowani.

Do tragedii doszło 29 listopada, o godzinie 8:40. Na przejeździe kolejowym w Sątopach w powiecie nowotomyskim pociąg uderzył w auto osobowe.
Jak już informowaliśmy auto zostało uderzone przez pociąg relacji Berlin - Warszawa. Kierowca poniósł śmierć na miejscu. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza" wypadek został zakwalifikowany, jako katastrofa w ruchu lądowym. Pojawiły się też informacje, że maszynista wjechał na przejazd z prędkością kilka razy wyższą niż dopuszczalna. Jak informują dziennikarze gazety prędkość w tym miejscu została ograniczona, ze względu na trwający remont. Według nieoficjalnych informacji maszynista przed wyjazdem miał dostać pisemny rozkaz nakazujący bezpieczną jazdę w tym miejscu. Nie wiadomo też, czy działała w tym miejscu sygnalizacja świetlna. Jednak jak informowała policja w tym miejscy znajdowały się znaki "stop" i informacja o uszkodzonej sygnalizacji.

Czekamy na opinię biegłego. Nie postawiliśmy nikomu zarzutów - powiedziała dziennikarzom Ilona Burlaga-Karafa, szefowa nowotomyskiej prokuratury.

Poszukiwani są pasażerowie pociągu Intercity z Berlina do Warszawy. Było ich 160. Są pokrzywdzonymi, bo zostali narażeni na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia - wyjaśnia szefowa prokuratury. Śledczy apelują o zgłaszanie się osób, które podróżowały tym pociągiem do prokuratury w Nowym Tomyślu do 28 lutego 2022 roku.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
9.99 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro