Awantura na stacji benzynowej. 20-latek trafił do szpitala
W sprawie zatrzymano 30-latka. Był zaskoczony.
Na początku stycznia policjanci z Jarocina przyjęli zawiadomienie o pobiciu 20-latka. Jak wynikało z informacji przekazanych przez pokrzywdzonego, w czasie gdy wraz ze znajomymi przebywał na jednej ze stacji paliw w Jarocinie, podeszło do nich dwóch nieznanych im mężczyzn.
Pomiędzy osobami doszło do krótkiej wymiany zdań. W pewnym momencie napastnik uderzył ręką w twarz 20-latka i oddalił się. Pokrzywdzony z bólem twarzy trafił do szpitala. Został hospitalizowany, a obrażenia jakie odniósł, zakwalifikowano na uszkodzenie ciała powyżej 7 dni - relacjonuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy policji.
Na podstawie monitoringu i czynności operacyjnych policjanci ustalili dane personalne sprawcy, którym okazał się 30-letni mieszkaniec gminy Jarocin. Wczoraj, tj. 24 stycznia kryminalni dotarli do napastnika i, ku jego zdziwieniu, zatrzymali go jako podejrzewanego o uszkodzenie ciała - dodaje.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Zatrzymany przyznał się do popełnienia przestępstwa.
Najpopularniejsze komentarze