Reklama
Reklama

Polski żołnierz "zaginął" przy granicy. RMF nieoficjalnie: uciekł na Białoruś i poprosił tam o azyl

Zdjęcie ilustracyjne | fot. PAP/Wojtek Jargiło
Zdjęcie ilustracyjne | fot. PAP/Wojtek Jargiło

O "wizerunkowej katastrofie" donosi RMF FM.

Informacje o tym, że jeden z polskich żołnierzy stacjonujących na granicy porzucił służbę i uciekł na Białoruś, podają rosyjskie i białoruskie media. Nieoficjalnie te doniesienia potwierdziło RMF FM.

Nie czekaj. Od 1 stycznia 2024 r. korzystanie z bezklasowych kotłów jest karalne. 2 stycznia 2025 r. rusza kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

Z ustaleń radia wynika, że żołnierz w czwartek w godzinach popołudniowych zniknął z posterunku, na którym pozostawił swoją broń. Jego poszukiwania trwały kilka godzin. Ostatecznie miano ustalić, że mężczyzna przeszedł na białoruską stronę, gdzie poprosił o azyl. Białorusini podają, że to 25-latek z 11. Mazurskiego Pułku Artylerii 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.

Strona białoruska podaje, że Polak wystąpił o azyl, bo nie zgadza się "na politykę Polski w sprawie kryzysu migracyjnego i praktyki nieludzkiego traktowania uchodźców". Marek Balawajder z RMF FM podkreśla, że ta "wizerunkowa katastrofa" z pewnością zostanie wykorzystana przez Białoruś.

  • Aktualizacja
    piątek, 17.12.2021 r., godz. 12.47
    Aktualizacja
    piątek, 17.12.2021 r., godz. 12.47
    Wojsko informuje, że poszukiwania żołnierza wciąż trwają. Nie potwierdzono więc oficjalnie informacji RMF FM. Minister Obrony Narodowej podał natomiast, że żołnierz miał poważne kłopoty z prawem i złożył wypowiedzenie z wojska. Zdaniem Mariusza Błaszczaka nie powinien w ogóle pojawić się na granicy. Szef MON zażądał wyjaśnień w tej sprawie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

5℃
3℃
Poziom opadów:
5.5 mm
Wiatr do:
12 km
Stan powietrza
PM2.5
23.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro