Półnagie zwłoki poznanianki w Środzie Wielkopolskiej. Bezdomny 41-latek usłyszał zarzuty dotyczące zabójstwa i brutalnego gwałtu
Jak już wcześniej informowaliśmy półnagie zwłoki kobiety zostały odnalezione w poniedziałek przez pracowników sieci sklepów Biedronka. Prokuratura potwierdziła, że do sprawy zatrzymano mężczyznę.
Jak ustalili dziennikarze Radia Poznań 41-latek działał w warunkach wielokrotnej recydywy. Usłyszał już zarzuty. Prokurator zarzucił mu działanie w zamiarze ewentualnym i pozbawienie życia pokrzywdzonej, a także zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem i to w warunkach powrotu do przestępstwa, tak zwanej multi-recydywy. Pan był już karany za przestępstwo podobne i odbywał karę pozbawienia wolności za rozbój. Pan się przyznał do tego, że współżył z panią, nie odniósł się do obrażeń, a także samej śmierci tej pokrzywdzonej - powiedział Radiu Poznań prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Według ustaleń dziennikarzy dotychczas, jako przyczynę śmierci kobiety podaje się krwotok wewnętrzny i wychłodzenie organizmu. Sprawca miał zadawać jej ciosy w głowę i brzuch. Według prokuratury kobieta i mężczyzna nie znali się długo. 46-latka była mieszkanką Poznania, a podejrzany 41-latek mieszkał w Środzie Wielkopolskiej.
Wedle informacji podanych przez Telewizję WTK podejrzany mężczyzna jest bezdomnym. Kobieta też nie miała stałego miejsca pobytu. Poznali się na dworcu.
Najpopularniejsze komentarze