Obowiązkowe szczepienia w Wielkopolsce? Jest uchwała, był też protest
Jest uchwała sejmiku w sprawie szczepień.
Już w ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że zarząd województwa przygotował apel do rządu, który miał być głosowaniu w sejmiku województwa w poniedziałek. To jest stanowisko, w którym zwracamy się do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o to, aby w związku z rosnącą czwartą falą pandemii, dopisać do listy szczepień obowiązkowych szczepienia przeciwko COVID-19. Jednocześnie zwracamy się o wprowadzenie ograniczeń dla osób niezaszczepionych - mówiła w ubiegłym tygodniu w rozmowie z PAP członkini zarządu województwa wielkopolskiego Paulina Stochniałek.
Jak dodała zdaniem pomysłodawców osoby niezaszczepione bez ograniczeń mogłyby korzystać z przestrzeni publicznej jedynie w niezbędnych okolicznościach na przykład robiąc zakupy w sklepie spożywczym czy aptece. Natomiast do kin restauracji, czy teatrów miałby obowiązywać certyfikat covidowy.
Jak wyjaśniła, chodzi głównie o miejsca w szpitalach i sytuację osób, które nie mają możliwości korzystać w pełni z opieki medycznej. Chodzi na przykład o konieczność ograniczenia diagnostyki czy planowanych operacji. Dodała też, że nie chodzi jedynie o samą liczbę miejsc w szpitalach, bo jak zaznaczyła są też placówki tymczasowe - problemem jest brak personelu, który odchodzi od swoich pacjentów, by leczyć chorych na Covid-19. Stochniałek oceniła obecną sytuację, jako gorszą niż w roku ubiegłym.
Rządząca koalicja przyjęła w poniedziałek uchwałę z apelem o wprowadzenie ich obowiązku, choćby dla zawodów medycznych i nauczycieli. Za uchwałą głosowała koalicja PO-PSL, przeciwko był PiS. Co ważne uchwała nie ma mocy sprawczej - ma formę apelu do rządu.
W czasie, gdy trwały obrady obrady sejmiku Wielkopolski działacze Konederacji manifestowali przed urzędem. Zaapelujemy do Radnych Sejmiku aby bardzo poważnie zastanowili się nad konsekwencjami wprowadzenia uchwały popierającej obowiązek szczepień na Covid-19 a także popierającej ograniczenia dostępności do usług innych niż pierwszej potrzeby dla osób niezaszczepionych. Chcemy stanowczo zaprotestować przeciw takim niewątpliwie szkodliwym społecznie pomysłom. Stop dyskryminacji i dzieleniu ludzi - zapowiadali przedstawiciele Konfederacji.
Obradom przysłuchiwała się też Justyna Socha z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP. Apeluję o odrzucenie projektu uchwały, cytując Mariana Turskiego: "Auschwitz nie spadło z nieba". Tej granicy nie można przekraczać. Cofnijmy się w czasie, cofnijmy się do ławeczek dla Żydów i pozostałych osób. Czy teraz też takie ławeczki mają być stawiane dla nieszczepionych i szczepionych? Już nasze dzieci są segregowane - te, które przyjęły zastrzyk, nie muszą iść na kwarantannę - mówiła cytowana przez "Gazetę Wyborczą" Socha.
Nie znamy pełnej skali powikłań. Badania kliniczne dopiero zostaną ukończone. Nikt w tej chwili nie jest w stanie określić kosztu, jaki ponosimy, przyjmując preparat. Chcemy bezpieczeństwa. I chcemy, żeby lekarze mogli mówić prawdę. W tej chwili mają postępowania dyscyplinarne - dodała.
Najpopularniejsze komentarze