Policja zatrzymała ordynatora z gnieźnieńskiej "Dziekanki". Za łapówki miał przyjmować przestępców na oddział
Do zatrzymania doszło w ubiegłym tygodniu.
- Policjanci KWP w Poznaniu, z wydziału zajmującego się zwalczaniem korupcji, uzyskali jakiś czas temu informacje, że jeden z lekarzy szpitala w Gnieźnie, za odpowiednią opłatą umieszczał na oddziale psychiatrycznym. Były podejrzenia, że może chodzić o osoby skazane przez sąd, które próbowały uniknąć odsiadki wyroku - wyjaśnia Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Z ustaleń śledczych wynika, że to Mariusz Sz., ordynator jednego z oddziałów w Wojewódzkiego Szpitala dla Psychicznie i Nerwowo Chorych w Gnieźnie (Dziekanka), od kilku lat umożliwiał przestępcom uniknięcie odsiadki w więzieniu poprzez przyjmowanie ich na swój oddział.
Lekarzowi pomagać miał Andrzej W., który także został zatrzymany. Trzecią zatrzymaną przez policję osobą jest Jarosław L., który wręczał korzyści majątkowe lekarzowi. Podczas przeszukania domu ordynatora znaleziono w nim 1,2 mln złotych ukryte w torbach.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty przyjęcia i udzielania korzyści majątkowych oraz pomocnictwa. Mariusz Sz. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu do 8 lat więzienia. Wszyscy zatrzymani trafili na 3 miesiące do aresztu.
- Osoby, które wręczały łapówki mogą uniknąć odpowiedzialności za to przestępstwo pod warunkiem, że same się zgłoszą do organów ścigania, zanim te same ustalą osoby biorące w tym procederze udział. W związku z tą sprawą można się zgłosić do Wydziału Dochodzeniowo Śledczego KWP w Poznaniu przy ul. Kochanowskiego 2 A albo do Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu przy ul. Solnej 10 - wyjaśnia Borowiak.
Najpopularniejsze komentarze