Pijany duszpasterz osób uzależnionych od alkoholu z Konina dachował pod Włocławkiem. Miał 2,6 promila
Do zdarzenia doszło tydzień temu, ale dopiero teraz zrobiło się o tym głośno.
- W środę, 10 listopada, po godzinie 19 zastęp straży pożarnej OSP Brześć Kujawski został wysłano przez MSK Włocławek do kolizji drogowej samochodu osobowego w miejscowości Sokołowo - poinformowała dwa dni temu OSP Brześć Kujawski na Facebooku.
Choć do zdarzenia doszło na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, główną rolę odgrywał tu duchowny pochodzący z Konina. Jak podaje Express Bydgoski, za kierownicą samochodu siedział ksiądz Paweł, dziś wikary w Brześciu Kujawskim, ale jeszcze kilka lat temu duchowny z parafii św. Maksymiliana Kolbe w Koninie. To diecezjalny duszpasterz i terapeuta osób uzależnionych od alkoholu. Pracuje w Poradni Leczenia Uzależnień.
Policjanci szybko ustalili, że 50-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na trasie, zjechał na pobocze i dachował. Badanie trzeźwości wykazało 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Ksiądz Paweł w wyniku wypadku ma złamany kręgosłup, ale nie jest sparaliżowany. W rozmowie z Super Expressem powiedział, że jest alkoholikiem, który po dwóch tygodniach choroby zaczął "leczyć się alkoholem" łamiąc przy tym wszystkie zasady. Zaznaczył, że jest na etapie szukania ośrodka dla siebie, w którym ma pokonać swoje słabości.
Najpopularniejsze komentarze