Reklama
Reklama

"Tu jest Polska, a nie Polin". Na marszu w Kaliszu spalono Statut Kaliski

fot. Miasto Królów / YouTube screen
fot. Miasto Królów / YouTube screen

Statut Kaliski to akt prawny nadany Żydom w Kaliszu ponad 700 lat temu.

Jak relacjonuje portal kalisz24.info.pl, końcówka marszu, który odbywał się 11 listopada w Kaliszu, wzbudziła ogromne kontrowersje. W wydarzeniu udział brali m.in. Piotr Rybak, który zasłynął z palenia kukły Żyda, a także Wojciech Olszański znany też jako Aleksander Jabłonowski. To właśnie ten drugi w trakcie marszu krzyczał "My to unieważniamy, likwidujemy prawa żydowskie na tej ziemi! To jest wola wolnych Polaków! Nie będzie już nigdy Polak Żydowi niewolnikiem!". Tłum zaczął krzyczeć "Tu jest Polska, a nie Polin". Podpalono kopię Statutu Kaliskiego, który w 1264 roku nadał mniejszości żydowskiej wolność osobistą czy wyznaniową. To jeden z najważniejszych kaliskich dokumentów.

Co ciekawe, temu, co dzieje się na marszu, przyglądała się policja i obserwator z miejscowego urzędu pełniący rolę obserwatora społecznego. Zgromadzenia nie rozwiązano. Jak ustaliła kaliska Gazeta Wyborcza, całość została nagrana, a nagranie trafi do prokuratury, która będzie je analizować pod kątem ewentualnego nawoływania do nienawiści.


  • Aktualizacja
    piątek, 12.11.2021 r., godz. 13.26
    Aktualizacja
    piątek, 12.11.2021 r., godz. 13.26
    Kaliscy urzędnicy informują, że prezydent Kalisza złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa z art. 256 (propagowanie faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego) i 257 (napaść z powodu ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej) kodeksu karnego.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
6.14 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro